„Kto czyta książki,
żyje podwójnie” – Umberto Eco
Ten, kto nie czyta,
wzruszy ramionami. Przecież jest tyle innych rzeczy do zrobienia. I życia szkoda,
żeby siedzieć nad książką. A potem – siada przed telewizorem…
Ci, którzy kochają czytanie, zawsze znajdą choć chwilę na to,
żeby zerknąć do książki. Może przy porannej kawie, może na przystanku albo w
autobusie czy w pociągu… Można też czytać przy jedzeniu, czego ja absolutnie nie
potępiam, pod warunkiem, że zabezpieczy się książkę i nie ignoruje się
towarzystwa, czyli je się solo. Wtedy książka zastępuje dobre towarzystwo.
Są na szczęście dzieci, które czytać lubią. I znajdą chwilkę, żeby
przysiąść nad książką- w domu, w parku czy – o zgrozo ;) – na lekcji pod ławką!
Ścigam to, choć szczerze mówiąc, rozczula mnie ich wielka miłość do książek.
Mam nadzieję, że
czytanie mimo wszystko nie zaniknie. I- że za kilka lat będzie można porozmawiać np. na temat
książki Umberto Eco.
A tak a'propos - czy dziś ktoś wie, kim jest Umberto Eco?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz